Ogłoszenie

#1 2013-07-04 20:58:05

 Smile Dog

Miszcz w Crocsach

Zarejestrowany: 2013-05-05
Posty: 153
Punktów :   

Internet [18+]

To się stało niedawno. Dostałem na swoje urodziny nowy monitor. Był ogromny i działał bez zarzutu. Pewnego dnia, kiedy moi rodzice wyszli wieczorem do kina, zostałem sam w domu. Wtedy byłem jeszcze głupi i postanowiłem posurfować w necie szukając stron pornograficznych. Duża rozdzielczość ekranu dawała mi dużo satysfakcji. Przeglądając wyniki wyszukiwania w Google dla hasła "Ostre porno" wyskoczyła mi w formie pop-up reklama. Przedstawiała ona oczywiście dziki seks i zapewniała darmowy dostęp do wszelkich multimediów. Bez wahania kliknąłem w link. Pojawiła mi się profesjonalnie przygotowana strona, wypełniona scenkami oraz anonsami. Wybrałem pierwszą lepszą kategorię, lecz wszedłem chyba w złe miejsce, gdyż pokazał się błąd 404 (przyp. : nie znaleziono). Spróbowałem wejść w drugą kategorię, ale przekierowało mnie na tą samą podstronę. Przypomniałem sobie, że w dzieciństwie przytrzymywałem klawisz F5 i po jakimś czasie strona się 'odblokowywała'. Bez większych nadziei wciskałem raz za razem przycisk, aż puściło. Moim oczom ukazała się strona z krótkim klipem filmowym, pokazującym zapewne kawałek filmu. Ku mojemu zdziwieniu data dodania materiału wskazywała na 23:22 tego dnia. Założę się, że to serwer ma źle ustawiony zegar. Od razu pod spodem kliknąłem na migotający link "Download". Po 2 godzinach miałem film na dysku. Zaczęło się ściemniać, więc przyciszyłem głośniki, tak na wszelki wypadek. Gdy otworzyłem film, głośne krzyki i wrzaski wypełniły mój pokój. Ze strachu wyciszyłem niemal maksymalnie głośniki. Film zaczynał się od brutalnej sceny porwania pewnej rodziny. Po chwili pokazano ujęcie, gdy 'porywacz' wyciąga z vana porwanych. Najpierw wyciągnął kobietę, jej wyraz twarzy jakoś zapadł mi w pamięć i nie dawał mi spokoju. Usłyszałem cichy tupot. Zatrzymałem film i nasłuchiwałem przez chwilę. Nic się nie stało. Mimochodem spojrzałem na zegar - 22:55. Włączyłem przycisk 'Play' i oglądałem dalej. Aktor brutalnie bił kobietę, przywiązując ją do jakiejś maszyny z ogromnym wibratorem. Kobieta krzyczała i prosiła o litość, ale za każdą prośbą oprawca bił ją łańcuchem z małymi haczykami. Miałem wielką chęć wyłączyć film, ale w tym momencie zauważyłem brak myszki i klawiatury, więc mogłem tylko biernie oglądać, jak oprawca ciągnie jakiegoś mężczyznę uderzając co jakiś czas młotkiem w jego głowę. W końcu, gdy obaj byli zalani krwią, brutal przypomniał sobie o czymś, a przynajmniej tak to wyglądało. Wrócił się do wozu i wyjął jakiś worek. Zegar zapikał nadejście godziny 23:00, aż podskoczyłem. Z worka wyjął związanego już chłopca. To byłem ja.


A jak już jesteśmy przy ochronie, to dam Ci podarek. Kotka. Będziesz go czesał, karmił i codziennie głaskał, bo kotek to lubi. Za to gdy ktoś przyjdzie ciemnej nocki poderżnąć Ci gardło, to go kotek zeżre.

Offline

 
Login:
Hasło:
Reklama
GG

creepypasta, straszne historie



Adriano42
46818750


MikiMaJe
52037113

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.creepylegend.pun.pl