Ogłoszenie

#1 2013-07-04 22:16:25

 Smile Dog

Miszcz w Crocsach

Zarejestrowany: 2013-05-05
Posty: 153
Punktów :   

Twarze z Belmez

Był 1971 rok, sierpień. Pani María Gómez Cámara, jak co dnia, wróciła z zakupów do swojego domu, przy ulicy Pereira Real 5, w Belmez de la Moraleda w Hiszpanii. Kobieta przygotowywała obiad dla rodziny, kiedy na palenisku w swojej kuchni zobaczyła dziwne plamy. Przyjrzała im się bliżej i ze zdumieniem odkryła, że tworzą one kształt upiornej twarzy. Próbowała zetrzeć ślady, bezskutecznie. Szorowanie i mycie także nie przynosiło efektów. Zdecydowali się z mężem na zniszczenie paleniska, a następnie wybudowanie go od nowa. Co znaleziono w miejscu nowego paleniska? Twarze. Tym razem było ich więcej. Zaczęły pojawiać się także na podłodze.

Po tygodniu nieudanych prób pozbycia się „gości” z podłogi, rodzina postanowiła pokryć podłogę nową warstwą cementu. Nie dało to efektu. Kilka dni później twarze znów się pojawiły. Zdesperowani państwo Cámara postanowili kilofami rozbić betonową podłogę, jednak dowiedział się o tym burmistrz Belmez i definitywnie zakazał niszczenia twarzy. Kazał on wyciąć duży fragment podłogi i wysłać go na szczegółową analizę. Wtedy też rozpoczęto prace badawcze w domu rodziny. Okazało się, że pod domem państwa Cámara znajdują się ludzkie, pozbawione głów szczątki. Ich wiek datowano na XIII wiek. Znalezisko wydobyto i pochowano z należytą starannością, a doły zakopano. I od nowa wylano betonową podłogę. Mimo należytego pochówku kilkaset metrów od domu, ku ogromnemu zdziwieniu wszystkich, kilka dni po zakończeniu prac remontowych na podłodze znów pojawiły się twarze. Do tego świadkowie mówili, że twarze te zaczęły robić różne miny i grymasy.

Rodzina pobierała opłaty za możliwość obejrzenia twarzy. Podłoga została zabezpieczona przed dotykaniem przez przypadkowe osoby. Rodzina Cámara chodziła po domu, uważnie omijając twarze. Mimo tych środków ostrożności, na zabezpieczonej woskiem podłodze pojawiały się kolejne twarze. Miały różne rysy, różne miny, ale, według świadków, wszystkie charakteryzowały martwe, jakby nieistniejące oczy. Wiele osób widziało, jak w ich obecności pojawiają się i znikają kolejne wizerunki. Oczywiście do dziś nie wiadomo, skąd i dlaczego twarze wciąż się pojawiają.

http://www.humbug.pl/photos/view?gal=twarze_z_belmez_ii

http://wolnemedia.net/obrazki/twarze-6.jpg

http://wolnemedia.net/obrazki/twarze-5.jpg

http://www.humbug.pl/photos/view?gal=twarze_z_belmez


A jak już jesteśmy przy ochronie, to dam Ci podarek. Kotka. Będziesz go czesał, karmił i codziennie głaskał, bo kotek to lubi. Za to gdy ktoś przyjdzie ciemnej nocki poderżnąć Ci gardło, to go kotek zeżre.

Offline

 
Login:
Hasło:
Reklama
GG

creepypasta, straszne historie



Adriano42
46818750


MikiMaJe
52037113

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Hotely Jamajka